Anonim: Jak się czuje moje kochanie?
Ja: Kochanie ma ogromnego kaca i nie wie co mówi.
Anonim: Gdzie tak zaszalałaś?:D
Ja: W domu.
Anonim: A z kim?
Ja: Z przyjacielem?
Anonim: Oh
Anonim: Jest dla ciebie tylko przyjacielem czy kimś więcej?
Ja: NIE JESTEM NA SPOWIEDZI I NIE BĘDĘ CI NA WSZYSTKIE PYTANIA ODPOWADAĆ I TYLE MA CI WYSTARCZYĆ.
Anonim: Dobra, nie było pytania.
Anonim: Aaaaaaaaa czy masz z nim fantazje?:))
Ja: LECZ SIĘ POJEBIE.
Ja: Harreh potrzebuję twojej pomocy!
H: Do czego ci jestem potrzebny, suko?:)
Ja: Pojedziesz ze mną na zakupy, a potem do fryzjera mi poradzić. Najbardziej ty się na tym znasz, nawet od Amy.
H: Czyżby powodem chęci zmiany fryzury był Liaś?:)) Pomogę, ale też mi coś kupisz;)
Ja: Będę za 15min.
H: Masz swoje auto?!
Ja: No ba ;P
***
Byliśmy już po fryzjerze. Ściełam kilka centymetrów włosów. Od razu zwiększyło to ich objętość i nie miałam zniszczonych włosów...Teraz chodziliśmy po sklepach w poszukiwaniu fajnych rzeczy.
-Weź, zmierz to!- Harry wcisnął mi do ręki jakąś bluzę
Przewróciłam oczami i poszłam do przebieralni. Spojrzałam na swoje odbicie i...Harry ma naprawdę super wyczucie stylu. Może nosi czasem te swoje złote buciki i śmieszne koszule, ale to też ma swój urok. W tej chwili miałam na sobie bluzę z pandą przebraną z batmana z podpisem PANDAMAN. Biorę tą bluzę i koniec. Nagle poczułam szturchanie. Natychmiast się odwróciłam. W moim kierunku była zwrócona ręka Styles'a trzymająca jakieś pudełko. Od razu je przechwyciłam i otworzyłam. W środku był pierścionek w kształcie korony...Co do kurwy? Nazwa na pudełku pochodziła ze sklepu na przeciwko..
- Harry?!
- O co chodzi?- jego twarz pojawiła się za zasłonką
- Dlaczego kupiłeś i dałeś mi pierścionek?
- Ja ci żadnych pierścionków nie kupywałem. Widocznie to musiał być ktoś inny. Znalazłem jeszcze super vansy dla ciebie.
I wyszedł...Wtedy poczułam wibrowanie w kieszeni. Wyjełam telefon i go odblokowałam.
Anonim: I jak podoba ci się prezent?☺
Ja: Jesteś popierdolony.
Ja: Ale, tak. Jest bardzo śliczny. Dziękuję.
***
Anonim: Co czuje pedofil gwałcący niemowle? Serduszko.
Anonim: Hehehehehehehe
Ja: Słuchaj tego hehehe
Ja: Jaką krew mają żydzi? Gazowaną.
Ja: Hehehehehehe
Anonim: XDDD
Anonim: Nie wiem jak ty ale ja uwielbiam czarny humor
Ja: C'nie:'))
Anonim: Co porabiasz?:)
Ja: Siedzę i czekam na Harry'ego i długo jeszcze poczekam.
Anonim: To twój chłopak?
Ja: Co? Nie. Nie. Nie. Harry ma chłopaka.
Anonim: Oh. Przynajmiej mam szansę u ciebie.☺
Ja: Jak cię poznam to może wtedy;))
Ja: Hehehehehehehehe słuchaj tego
Ja: Zostałem aresztowany za zrobienie dowcipu w pracy. Policja powiedziała, że to nie ważne, czy to Prima Aprillis- to nadal jest gwałt.
Anonim: O nieeeeeee XDD
Ja: Hehehehe
Ja: Zdechł kot mojej córki. Podeszła do mnie i powiedziała, że chce kolejnego. Po cholerę jej dwa martwe koty?
Ja: -Najgroźniejsze zwierze na świecie?
- Kobieta na diecie w trakcie okresu próbująca rzucić palenie.
Ja: – Tato, tato! Mama przewróciła się na schodach i rozwaliła sobie podbródek!
– Nie szkodzi. Ma drugi.
Anonim: I to ja jestem chorym pojebem?
Ja: Tak anonimie.;))